6 zdrowych ziół, które możesz uprawiać w domu lub na balkonie

Nadają smak potrawom i nawet najprostsze dania potrafią zmienić w królewską ucztę. Ich lecznicze właściwości znane są od wieków. Najczęściej kupujemy je suszone, ale warto pomyśleć o świeżej wersji – bogatej nie tylko w olejki eteryczne, ale też witaminy czy antyoksydanty. Wystarczą: doniczki, ziemia, nasiona ziół, miejsce na balkonie, parapecie czy w ogrodzie oraz odrobina cierpliwości, by cieszyć się ich dobroczynnym działaniem.

Bazylia

Jedno z najpopularniejszych ziół, stosowanych w kuchni. To nie tylko doskonała przyprawa, ale też źródło witamin: A, B5 i C oraz wapnia, magnezu, manganu, miedzi, żelaza.
Bazylia poprawia trawienie i działa rozkurczowo, dlatego stosowana jest przy niestrawności i wzdęciach. Zawarte w niej olejki eteryczne działają uspokajająco i relaksująco, a flawonoidy pomagają zwalczać tzw. wolne rodniki, odpowiedzialne m. in. za przyspieszenie procesu starzenia.

Mięta

Kto raz spróbował naparu ze świeżej mięty, wie że miętowe herbatki z hipermarketów mają się do niego… nijak.
Mięta jest stosowana w ziołolecznictwie jako doskonały środek na niestrawność, wzdęcia, zaparcia. Badania, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu McMaster w Kanadzie, wskazują, że olejek miętowy łagodzi objawy zespołu jelita drażliwego, z kolei według naukowców z Uniwersytetu Adelaide w Australii, łagodzi ból towarzyszący stanom zapalnym przewodu pokarmowego.
Badania potwierdzają przeciwbólowe działanie olejków eterycznych, zawartych w mięcie, a według naukowców działanie herbaty z mięty brazylijskiej jest porównywalne do działania jednego z leków, wykorzystywanych m. in. przy leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, nerwobólach, bólach miesiączkowych i pourazowych.
Kilka kropel olejku miętowego wtartego w skronie, łagodzi migrenowe bóle głowy, a herbata miętowa – stres. Zioło to działa też antywirusowo i antybakteryjnie. Zapach mięty poprawia pamięć i koncentrację.

Tymianek

Liście tymianku zawierają witaminy: A, C, E, K oraz tymol i karwol, i to właśnie tym dwóm ostatnim związkom, tymianek w dużej mierze zawdzięcza swoje właściwości lecznicze.
Jest stosowany w infekcjach jamy ustnej i gardła, ułatwia trawienie i działa rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, zwalcza zakażenia: grzybicze, bakteryjne i wirusowe.
Napar z tymianku i inhalacje z użyciem tego zioła pomagają złagodzić ból zatok. Jest on też wykorzystywany jako środek do płukania gardła. Skutecznie zwalcza m. in. zapalenie krtani, migdałków czy owrzodzenie jamy ustnej. Ponadto przemywanie naparem z tymianku stosuje się w leczeniu trądziku i chorób skóry.
Według naukowców z Zakładu Farmakologii i Toksykologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, olejki eteryczne, zawarte w tymianku działają silniej niż antybiotyki. Są pomocne w walce m. in. z bakteriami gronkowca.

Majeranek

Majeranek zawiera witaminy: A, B, C, K, wapń, żelazo, fosfor, magnez i potas.
Inhalacje z majeranku stosuje się w leczeniu kataru i bólu zatok. Napar z tego zioła zalecany jest jako lek na biegunkę, kolkę jelitową, wzdęcia i kaszel, używany jest do przemywania trudno gojących się ran i owrzodzeń, ma też działanie uspokajające, pomaga kobietom ciężarnym zwalczać mdłości.
Majeranek wpływa korzystnie na funkcjonowanie wątroby, żołądka i woreczka żółciowego, łagodzi objawy nieżytu żołądka, zatrucia pokarmowego i niestrawności.
Zapach olejku z majeranku zmniejsza niepokój i zmęczenie oraz ułatwia zasypianie, jest też wykorzystywany w aromaterapii do leczenia bólu głowy.

Melisa

To naturalny sposób „na nerwy”. Już kubek naparu z melisy działa uspokajająco, pomaga też w problemach z zasypianiem. Polecana jest osobom cierpiącym na nerwice i zespół jelita drażliwego.
Herbatka z melisy wpływa korzystnie na pamięć i koncentrację, łagodzi ból głowy, w tym – migrenowy, poprawia trawienie i pracę wątroby, a jej regularne picie obniża poziom cholesterolu we krwi.
Zawarte w melisie olejki eteryczne mają działanie antybakteryjne, zioło to działa też antywirusowo i przeciwzapalnie. Napar z melisy stosuje się też przy: przeziębieniu, grypie i zapaleniu oskrzeli, z kolei okłady ze świeżych liści – na ukąszenia owadów, opuchliznę czy bóle stawów.

Rozmaryn

Zawiera m. in. witaminę A, C, kwas foliowy, wapń, żelazo, magnez, fosfor czy cynk.
Od wieków wykorzystywany w medycynie naturalnej – polecano go w leczeniu bólu głowy, kaszlu czy przy problemach z wątrobą. Badania wykazują, że wpływa korzystnie na zdolność przyswajania nowych informacji, pamięć i koncentrację – 750 mg rozmarynu (maksymalna zalecana dawka) może poprawić pamięć u osób nie mających innych schorzeń. Regularnie stosowany, pomaga też zwalczyć stres i niepokój.Co ciekawe, już sam zapach rozmarynu łagodzi objawy zmęczenia, poprawia nastrój, pobudza i pomaga w skupieniu uwagi, dlatego też jest stosowany w aromaterapii – można go używać dodając do kąpieli, do olejku do masażu lub wykorzystać kominek zapachowy.
Szczególnie ceniony jest olejek rozmarynowy – ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, stosowany jest w infekcjach dróg oddechowych, jamy ustnej, przeziębieniu, chorobach skóry, wspomaga odporność organizmu.
Rozmaryn dodawany do potraw – ułatwia trawienie. Badania potwierdzają też jego działanie przeciwcukrzycowe – ekstrakt z rozmarynu przyczynia się do wzrostu insuliny i obniżenia poziomu glukozy we krwi.

CZY WIESZ, ŻE…?

• Na świecie jest ponad 150 odmian bazylii.
• Nazwa tymianku pochodzi z greckiego słowa thymon, co znaczy „do odkażania”.
• Zawarta w tymianku substancja o nazwie tymol jest toksyczna, dlatego zaleca się ostrożność w używaniu olejku tymiankowego (nie powinien być stosowany wewnętrznie). Zbyt duża ilość tymolu w organizmie człowieka prowadzi do zatrucia, a nawet uszkodzenia wątroby, nerek i serca.
• Podobno w starożytnej Grecji uczniowie nosili wieńce z rozmarynu, gdyż jego zapach wpływał korzystnie na pracę mózgu i przyswajanie nowych wiadomości.